Back to AKTYWNE

Diego

DIEGO P 28/10/23
PRZYBLIŻONA DATA URODZENIA: 2022 r.
WIELKOŚĆ: ŚREDNI WIĘKSZY
KASTRACJA: NIE
W SCHRONISKU OD: PAŹDZIERNIKA 2023

Kategorie: ,

Opis

Czarna, skulona, wciśnięta w kąt boksu kupka strachu z kolczatką na szyi. Tak wyglądał Diego w pierwszych dniach swojego pobytu w schronisku. Kompletnie zdezorientowany, porzucony psiak starał się odstraszyć każdego przechodnia zaglądającego do jego boksu szczekaniem. Jednak już w pierwszym dniu po zakończeniu obowiązkowej kwarantanny Diego bez protestu pozwolił ściągnąć sobie zbędne żelastwo z szyi, czym symbolicznie zakończył swoją dotychczasową gehennę i wkroczył w nowe – mamy nadzieję – o wiele szczęśliwsze życie.

Diego to zaledwie roczny pies, tak naprawdę psi dzieciak, podobno mieszaniec labradora i charta, choć niektórzy dopatrują się w nim również cech wilczarza. Coś w tym może być, bo Diego ma niezwykle unikatową, kręconą sierść.

Jako powód oddania były opiekun podał agresję. Z uzyskanych informacji można jednak przypuszczać, że kogoś przerosło wychowanie młodego, energicznego, a do tego niemałego psiaka. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że szczeniaka też trzeba uczyć, że szczeniak też ma swoje granice, że szczeniakowi nie można wyciągać bez odpowiedniego przygotowania rzeczy z pyska (szczególnie, jeśli tą rzeczą jest pyszna kość, którą ten szczeniak zapewne ubóstwia), szczeniak też może ugryźć i wreszcie, że tenże szczeniak kiedyś urośnie.

Diego nie jest już pociesznym szczeniaczkiem, za to stał się całkiem pociesznym młodzieńcem, który urósł, ma siłę, gabaryty i mnóstwo energii. Największą miłością Diego są smaczki, które najchętniej pałaszowałby tu i teraz, dlatego też regularnie bierze udział w lekcjach pt. „Zostaw, poczekaj, okej, jedz”. Uczy się wzorowo – jest niezwykle pojętny i w tym wypadku myślenie wygrywa nad wilczym głodem. Rozumie też parę innych komend, ale jego najcenniejszą zaletą jest umiejętność komunikacji z człowiekiem. Podczas wyjść pięknie zwraca uwagę na przewodnika i bardzo chętnie współpracuje. Umie również ładnie spacerować na smyczy, do czego – co za „niespodzianka”! – zupełnie nie potrzebuje kolczatki. Gdy mocno zapragnie podążać w jakimś kierunku, trzeba mieć na uwadze jego dużą SIŁĘ woli, co wcale nie oznacza jednak, że trzeba się z nim fizycznie mocować.

Jest to psiak bardzo rozemocjonowany, który w wielu sytuacjach potrzebuje wsparcia opiekuna. Dla Diego szukamy osoby spokojnej, empatycznej, gotowej poświecić mu czas. Kogoś kto zrozumie, że wychowanie psa wymaga włożenia nieco wysiłku. W poprzednim domu mieszkał z kotem, dlatego nie wykluczamy opcji dołączenia do rodziny z kocim towarzyszem. Do obcych osób jest nieco zdystansowany (co wcale nie oznacza wrogiego nastawienia!) i potrzebuje trochę czasu, aby się w pełni otworzyć, ale co to za problem przyjść wcześniej na parę spacerów, jeśli w zamian zyska się wyjątkowego kompana na całe życie.

Kontakt do wolontariuszek: 601 499 800 (Julia), 785027026 (Nika)