Opis
Do schroniska trafiła w wyniku interwencji inspektorów KTOZ, z olbrzymim guzem, który został już usunięty. Opis całej interwencji jest dostępny tutaj: https://www.facebook.com/Krakowskie.Towarzystwo.Opieki.nad.Zwierzetami/posts/3603269893021817 Natomiast w kwestii stanu zdrowia Bańki najlepiej kontaktować się ze schroniskowym ambulatorium.
Co do charakteru Bańka jest miłą, spokojną sunią, przerażoną całym zamieszaniem, które jej dotyczy. Pewnie w domu, w którym przeżyła całe swoje życie już zdążyła się przyzwyczaić do bólu, który jej towarzyszył z każdym krokiem i do znajomych twarzy, które w żaden sposób nie starały jej się pomóc. A przecież już od samego patrzenia w jej wielkie smutne oczy, odzywa się u człowieka instynkt opiekuńczy i aż się prosi żeby ją przytulić i zapewnić, że wszystko będzie dobrze.
W schronisku mieszka sama w boksie, w trakcie upałów rzadko go opuszcza co z jednej strony jest zrozumiałe ze względu na panujący w budynku chłód ale z drugiej strony cały czas leży zrezygnowana. Cieszą ją odwiedziny wolontariusza i mimo awersji do smyczy chętnie daje się wyciągnąć bardziej na wybieg niż na spacer. Chwilowy spacer na wybiegu najczęściej kończy w pozycji leżącej, zdarza się, że z wystawionym brzuchem do głaskania.
W stosunku do innych schroniskowych podopiecznych jest obojętna, mieszkała przez chwilę ze starszym pieskiem i energiczną młodą sunią, w stosunku do których nie wykazywała agresji.
Bańka ma już swoje lata, potrzebuje więc spokoju i troski ze strony człowieka więc szukamy jej takiego domu, który rozumie potrzeby starszych piesków.
Kontakt do wolontariusza: tel. 609 443 221
