Opis
Za każdym razem biorąc Maxa na spacer, nie mogę się nadziwić, że on wciąż u nas jest! Trafił do schroniska z początkiem listopada 2022 roku. Były właściciel zrzekł się do niego praw dlatego, iż Max jest małym uciekinierem – ma zdolność przeskoczenia nawet wysokich ogrodzeń! I ja to wolę traktować jago jego super-moc, a nie wadę – w końcu nie każdy psiak tak potrafi!
Wracając do naszego Maxa – kiedy przychodzę do niego, żebyśmy poszli razem na spacer, jego radość, że będzie mógł wyjść choć na moment, mnie rozczula. Jego pyszczek naprawdę się wtedy uśmiecha! Jak widzi obrożę grzecznie siada i czeka, aż się ubierzemy i wyjdziemy. Jest średniej wielkości czarnym, krótkowłosym psiakiem o przepięknych złotobursztynowych oczach, które przez większość spaceru wpatrzone są w swojego opiekuna. Oczywiście chętnie powącha tu i tam, ale za chwilkę patrzy, czy jego człowiek jest obok i czy może akurat ma ochotę go pogłaskać?
Pomimo iż ma dopiero rok, jest bardzo grzecznym chłopakiem – na spacerach w ogóle nie ciągnie, idzie blisko opiekuna. A jeżeli opiekun ma ochotę go wyciągnąć na mały jogging, też nie ma problemu – Max chętnie pobiega. Potrafi się dopasować do opiekuna. Może być zarówno zrównoważonym, jak i energicznym psiakiem.
Max był wychowany w mieszkaniu, potrafi zachować czystość, może zamieszkać z innymi psami. Na spacerach bardzo chętnie poznaje nowe koleżanki i kolegów. Jeżeli spotka nowych przyjaciół, uwielbia się bawić, skakać, okazuje niewiarygodną ilość radości. Natomiast kiedy trafi się takie towarzystwo, które na niego nakrzyczy, Max po prostu podchodzi bliżej opiekuna i spokojnie idziemy dalej na spacer.
Już zazdroszczę jego przyszłemu Człowiekowi (bo wierzę, że taki się znajdzie!) tej miłości, jaką Max go obdaruje, dostając kochający dom, na który tak bardzo zasługuje.
Kontakt do wolontariuszki: 739 020 530 (Ludka)
