Opis
Wena razem z 3 innymi pieskami została znaleziona na działkach w Nowej Hucie. Wszystko wskazuje na to, że wcześniej nie miały one kontaktu z człowiekiem bądź ten kontakt był mocno ograniczony, w związku z tym początki współpracy nie zapowiadały się kolorowo. Spacer wręcz był niemożliwy, bo jeśli jakimś cudem Wena dała się zapiąć na smycz, to poza boksem ją przegryzała. Do dzisiaj wyjście na spacer wiąże się z ogromnym przeżyciem i to dosłownie czy niegroźnym powarkiwaniem ale jak już wyjdzie z boksu to dzielnie maszeruje sama albo w towarzystwie koleżanki z działki, Wery. Jednak w przeciwieństwie do niej, Wena bardzo powoli odkrywa uroki dopieszczanego psa, a ogonek jeszcze się waha na korzyść podkulonego. Najlepiej idzie jej przyswajanie smakołyków, których na początku nie chciała ruszać, poza tym na wybiegu stoi bliżej opiekuna, a nie ucieka na drugi koniec.
Smycz już nie służy do przegryzania i w niczym nie przeszkadza podczas spaceru ale należy pamiętać, że sunia nie jest przyzwyczajona do spacerów w przestrzeni miejskiej i dopóki nie poczuje się pewniej, najlepiej dawkować jej ilość bodźców i odpowiednio ją zabezpieczyć, na wypadek gdyby się czegoś wystraszyła.
Wena jest pieskiem lękliwym ale łagodnym, od nowego opiekuna potrzebuje dużo miłości i cierpliwości. Może zamieszkać z innym psem po wcześniejszym zapoznaniu albo może zostać adoptowana razem z Werą. Psy dodają jej pewności siebie chociaż sama radzi sobie nie najgorzej.
Kontakt do wolontariusza: 609-443-221
