Back to ADOPTOWANE

Sylwester

SYLWESTER P 108/12/21
PRZYBLIŻONA DATA UR: 2021
WIELKOŚĆ: MAŁY
KASTRACJA: OCZEKUJE
W SCHRONISKU: OD GRUDNIA 2021

Kategoria:

Opis

Często słyszymy pytania, jak nadaje się imiona psom w schronisku. Pomysłów i sposobów jest wiele. Nieraz metodą skojarzeń. Na przykład jak nazwać psa, który trafia do schroniska ostatniego dnia roku? A może by tak Sylwester? W tym dniu trafiły razem do azylu m. in. dwa, niespełna roczne psiaki. Jednak one same nie uciekły przerażone odgłosami wystrzałów fajerwerków ani nie zgubiły się właścicielowi, lecz zostały oddane do Okna Życia. Nadano im, jakże charakterystyczne dla tego dnia, imiona – Sylwester i Wystrzał.

Oba pieski od początku były wycofane i wystraszone nową sytuacją, jednak widać było, że Wystrzał jest tym odważniejszym i tak pozostało do teraz. Sylwester w dalszym ciągu jest niepewny, choć widać, że w boksie czuje się już śmielej i bezpieczniej. Biega wesoło, cieszy się na widok znajomych osób. Bardzo entuzjastycznie podchodzi do opiekuna, wdrapuje się na kolana lub wystawia brzuszek do głaskania. Bez problemu daje sobie założyć szeleczki i zapiać smycz. Na początku trzeba było wynosić go z boksu na rękach, bywało, że część spaceru również tak wyglądała. Sylwester bardzo chętnie się poddawał tej czynności, wtulał się wówczas w wolontariusza, opierał główkę na ramieniu i z tej perspektywy oglądał świat. Momentami wręcz mogłoby się wydawać, że zaczyna swoimi protestami w używaniu własnych łapek, wymuszać branie na ręce. Ale trudno mu się dziwić, na rękach jest w końcu bezpiecznie i ciepło, szczególnie, gdy pogoda nie rozpieszcza, wieje lub pada. Teraz wychodzi już samodzielnie i ogląda świat z perspektywy psa, choć miewa momenty, gdy nie chce używać własnych łapek.

Sylwester jest niewielkim, kochanym i delikatnym kundelkiem, szukającym kontaktu z człowiekiem. Zrobi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę, wejść na kolana czy wyprosić kolejną porcję pieszczot. Widać, że przebywanie w pobliżu człowieka sprawia mu dużą przyjemność. Bardzo potrzebuje bliskości człowieka, głaskania i przytulania. Jak tylko nadarzy się okazja, prosi o kolejną porcję głasków, hipnotyzując człowieka swoimi oczkami, opierając główkę o kolana i wtulając się w człowieka.

Boks zamieszkuje z innymi psami i dobrze czuje się w ich towarzystwie. Również na spacerach obecność drugiego psa dodaje Sylwestrowi otuchy. Gdy już włączy tryb spacerowy wówczas idzie żwawo przed siebie. Gdy mija inne psy zatrzymuje się i przygląda się im, nie szczeka i nie rzuca się.

Psiak potrzebuje cierpliwego i delikatnego opiekuna, który pokaże mu, że świat nie jest taki straszny, a człowiek może mu zapewnić bezpieczeństwo. W nowym domu zapewne szybciej się otworzy i pokaże swoją przyjazną i wesołą naturę. Może nawet okaże się małym łobuziakiem 🙂 Mógłby zamieszkać z dziećmi, które są delikatne, nie wykonują bardzo gwałtownych ruchów w obecności psiaka, uszanują jego autonomię oraz rozumieją potrzebę posiadania własnej przestrzeni. Sylwester odnajdzie się przy boku zarówno aktywnych właścicieli, jak i spokojnej rodziny. Jest małym czworonogiem, więc zarówno dom, jak i mieszkanie będą dla niego tak samo odpowiednie.

Kontakt do wolontariusza: 515 464 338