Opis
Jeśli ktoś ma wątpliwości, ile jest labradora w naszym Levisie, tego zapraszam na wspólną zabawę na przyschroniskowym wybiegu. Ta biszkoptowa kulka wbiega na niego, robi radosne kółko wokół “podwórka” i… już jest gotowy do zabawy. Łapanie piłki? Przeciąganie się z szarpakiem? Proszę bardzo, ale bądźcie gotowi na to, że Levis nie ominie kałuży i wytarza się dokładnie na jej środku. Geny zobowiązują!
Levis jest młodym i energicznym psem, który umili każdą niepogodę i każdego zarazi uśmiechem od ucha do ucha. Cieszy się na leżenie w chłodnej trawie, skakanie po błocie i wbieganie w zaspy śniegu. Potrzebuje opiekunów, którzy zapewnią mu ruch i towarzystwo. Choć nie od razu przychodzi się przytulić, to ludzie są dla niego najważniejsi. Dlatego po wspólnej zabawie należy mu się dużo drapania po brzuszku. Naszym zdaniem – najlepiej leżąc razem na kanapie. Inne psy omija lub spokojnie wita, bo do zabawy i przytulasów z człowiekiem mu najpilniej.
Jak na labradora przystało, Levis jest całkiem dużym i silnym psem. Znudzony siedzeniem w boksie dość mocno ciągnie na smyczy i przyda się nad tym popracować. Zdarza się, że w ekscytacji wskakuje przednimi łapami na człowieka albo kradnie zabawkę z jego ręki – nie do końca zdając sobie sprawę, że przy tych gabarytach nie jest to subtelny ruch. Z tego powodu nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Levis ma za sobą nieudaną adopcję, po której zgłoszono bronienie zasobów. Nie jest to zachowanie, które zaobserwowaliśmy, ale należy mieć to na uwadze jako możliwe do wystąpienia. Nie znamy jego stosunku do kotów, za to jest duża szansa, że zgra się z drugim psem. Ze względu na problemy w byłym domu, przy adopcji można liczyć na pomoc behawiorysty.
Kontakt do wolontariuszy: 606967547, 690219972
