Opis
W przypadku Salta mieszanka genów zaowocowała nietuzinkowym wyglądem. Można by go promować jako biszkoptowego labladorka, gdyby nie jamnicza sylwetka, krótkie, krzywe łapki, figlarnie zawinięty ogonek. Został znaleziony, więc nie posiadamy dodatkowy informacji o jego wcześniejszych życiu.
Początki pobytu w azylu były dla niego bardzo stresujące. Bał się, gdy wolontariusze podchodzili do boksu. Szczekając groźnie, starał się odstraszyć wszystkich zbliżających się, a gdy już ktoś wszedł do boksu początkowo uciekał i wciskał się w kąt. Jednak z czasem zrozumiał, że nikt nie chce wyrządzić mu krzywdy, a towarzystwo człowieka wiąże się z różnymi przyjemnościami. Spokojne podejście i smaczki pozwoliły przełamać na tyle strach, że pozwolił założyć sobie sprzęt spacerowy i wyjść na pierwszy spacer. I choć okazało się, że z chodzeniem na smyczy jest na bakier, to od razu pokazał, jakim jest energicznym i wesołym psiakiem. Jakby chcąc nadrobić stracony czas, jednocześnie biegał, tarzała się, jadł trawę, szczekał. I nieśmiało nawiązywał kontakt z człowiekiem.
Obecnie, gdy Salt widzi znajomych wolontariuszy, podbiega do kraty i bardzo się cieszy. Wie, że nadeszła pora spaceru, na który bardzo chętnie wychodzi. Może się jeszcze obawiać nowych osób, nawet mocno je oszczekać, gdy podchodzą pod boks, lecz wystarczy wyjść z nim na spacer, poświęcić trochę czasu, poczęstować czymś smacznym, a pokaże, jakim jest pogodnym, przyjacielskim i pełnym entuzjazmu psiakiem. Po wyjściu z boksu jest istnym wulkanem energii – biegnie na smyczy byle przed siebie, byle szybciej.
Pomimo niewielkich rozmiarów i krótkich łapek Salt dość szybo przemieszcza się na spacerach, radośnie biegnąc przed siebie z nosem przy ziemi. Jest bardzo ciekawy otaczającego świata, wszystko wokół go interesuje i chętnie eksploruje otoczenie. Uwielbia węszyć i biegać. W miarę trwania spaceru emocje powoli opadają i zachowuje się coraz spokojniej, ale chodzenie na luźnej smyczy jest mu jeszcze obce. Jest młodym, bardzo żywiołowym, energicznym psem i tego nadmiaru energii nie ma jak spożytkować w schroniskowym boksie. Po pierwszej ekscytacji spacerem, uwielbia usiąść na łące, wytarzać się w trawie lub położyć i dopominać o porcję pieszczot. Jednak najbardziej lubi być w ruchu. Szalone gonitwy na wybiegu uwielbia, a gdy trafi mu się piłeczka do zabawy, to jest bardzo szczęśliwy. Przywołany przybiega do wolontariusza i wówczas dopomina się o porcję pieszczot. Nie ma problemu z dotykiem różnych partii ciała.
Salt to bardzo inteligentny psiak, który chętnie i szybko się uczy. Mijane inne psy czasami oszczekuje, lecz nie trwa to długo. Prawdopodobnie do tej pory nie miał wiele do czynienia z innymi psami i musi nadrobić braki w socjalizacji. W boksie mieszka z psimi kompanami i potrafi się z nimi dogadać. Nie dochodzi pomiędzy nimi do sprzeczek.
Zapraszamy na spacer z tym wesołym i sympatycznym psiakiem. Szukamy dla Salta aktywnych opiekunów, którzy zapewnią mu sporą dawkę ruchu, zabawy i pracy umysłowej, by w pełni spożytkować spore pokłady jego energii i żywiołowość.
Kontakt do wolontariusza: 515 464 338; 602 421 594
