Back to ADOPTOWANE

Pola

POLA P 70/10/18
PRZYBLIŻONA DATA URODZENIA: 2016 r.
WIELKOŚĆ: ŚREDNIA
STERYLIZACJA: TAK
W SCHRONISKU OD PAŹDZIERNIKA 2018 r.

Kategoria:

Opis

Pola trafiła do schroniska ze złamaną łapą, znaleziona po wypadku w krakowskich Bronowicach. Nikt jej niestety nie szukał. Ze względu na stan zdrowia przez bardzo długi czas zamieszkiwała szpitalny boks sama, bez innych psich towarzyszy. Pola nie mogła wychodzić na spacery, co przyjmowała z pokorą. Grzecznie leżała w kojcu, stąd dzisiaj jej łapka jest już zdrowa. Widząc, jak grzecznie znosiła rekonwalescencję w pokoiku szpitalnym, sądzimy, że będzie potrafiła ładnie zostawać sama w domu podczas nieobecności opiekuna.

Przez wiele miesięcy jedynymi osobami, które odwiedzały Polę, byli wolontariusze i pracownicy schroniska. Zawsze ktoś do niej przychodził, głaskał i jej towarzyszył. Na widok wchodzącej osoby smutne oczy Poli stawały się wesołe i od razu merdała ogonkiem. Bardzo lubi być głaskana i pewnie jakby ktoś chciał ją głaskać cały dzień, nie miałaby nic przeciwko. Po pewnym czasie zaczęła stawać na powracającej do zdrowia łapce. Nie chciała jednak wychodzić na spacery. Kiedy zauważyła, że jej psi przyjaciele, z którymi w końcu zamieszkała, bardzo się cieszą na widok smyczy, sama w końcu się przekonała i wyszła na swój pierwszy spacer od czasu wypadku. Była z niego bardzo zadowolona i wszystko na zewnątrz ją fascynowało.

Wydaje nam się, że Pola mogła nigdy wcześniej nie chodzić na smyczy, jednak szybko się tego nauczyła i wychodzi jej do bardzo dobrze. Na wybiegu nie sprawia żadnych problemów. Zajmuje się sama sobą i wędruje. Pola jest bardzo przyjacielska w stosunku do wszystkich ludzi. Nigdy nie okazała żadnej agresji. Jeśli chodzi o relacje z innymi psiakami to z reguły dogadywała się z każdym psim współlokatorem, ale raz zdarzyło jej się atakować dużo mniejszą od siebie psią staruszkę, która nie potrafiła się bronić. Nie wiemy dlaczego. Zamieszkały więc osobno.

Pola bardzo lubi być w centrum uwagi człowieka. Jeśli kilka psiaków stoi bardzo blisko siebie i ktoś je głaszcze zamiast Poli, suczka czasem jest o to zazdrosna i wtedy warknie na innego psa, ale nic ponadto. Być może dlatego, że przez długi czas była sama i wszyscy koncentrowali się tylko na niej.

Pola jest wyjątkowo grzecznym pieskiem. Nie sprawia żadnych problemów wychowawczych. Jest ułożona, posłuszna i bardzo spokojna. Nie jest typem szalonego psiaka z nadmiarem energii, dlatego dobrze by jej było w raczej spokojnym domu. Pola odnajdzie się zarówno jako psia jedynaczka, albo po zapoznaniu z psim rezydentem jako towarzyszka innych psiaków. Zapraszamy do poznania tej przyjacielskiej i łagodnej istoty, która czeka na swój prawdziwy, kochający dom i kogoś kto będzie ją obdarzał dużą dozą czułości i pieszczot oraz zabierał na spokojne spacery.

Jeśli chciałbyś poznać Polę, skontaktuj się z wolontariuszką, która się Nią opiekuje. Sonia tel. 503 081 921