Back to MAŁE SUKI

Pisanka

PISANKA P 30/12/19
PRZYBLIŻONA DATA UR.: 2018
WIELKOŚĆ: MAŁA
STERYLIZACJA: TAK
W SCHRONISKU OD GRUDNIA 2019

Kategoria:

Opis

Pisanka to niewielka, czarna suczka z charakterystycznymi jaśniejszymi obwódkami wokół oczu. Do schroniska trafiła w wyniku interwencji KTOZ. Zabrano ją wraz z ponad 20 innymi psami ze stodoły. Właściciel, mimo dobrych chęci, nie radził sobie z taką ilością psów. Psiaki były mu podrzucane, mnożyły się, a opiekun jedynie był w stanie zapewnić im jedzenie.

Warunki, w jakich Pisanka przebywała, brak odpowiedniej socjalizacji i kontaktu z ludźmi doprowadziły do tego, że na początku pobytu w schronisku suczka była bardzo nieufna i wycofana. Nie znała smyczy, a każdy kontakt z człowiekiem był dla niej czymś przerażającym. Na szczęście od tamtego czasu zrobiła postępy. Daje sobie zapiąć obrożę oraz zakładać szelki. W porównaniu z tym, co było na początku, to można powiedzieć, że potrafi chodzić na smyczy. Jednak nadal pozostaje ona przeszkadzającym wrogiem, który ogranicza ruchy. Pisanka ciągnie, a w momencie silniejszego stresu łapie smycz w zęby i szarpie. Są też jednak momenty, że sunia potrafi grzecznie iść. Ostatnio nawet zaczęła na tyle dobrze czuć się na spacerach, że załatwia podczas niego swoje potrzeby fizjologiczne (co nie znaczy, że w nowym domu będzie umiała zachować czystość).

Pisanka czasem pozwala się delikatnie pogłaskać. Nadal jednak trzyma człowieka na dystans i trzeba jeszcze włożyć sporo pracy w to, aby bardziej się otworzyła i zaufała opiekunowi. Bardzo dobrze reaguje na smaczki – kiedy ktoś wyciąga coś dobrego, to Pisanka zawsze pierwsza podbiega i się upomina. Wtedy nawet wskakuje na człowieka i nie przeszkadza jej tak bliski kontakt. Co ciekawe nie ma żadnego problemu z czesaniem. Wydaje się nawet, że sprawia jej to przyjemność.
Z psami sunia dogaduje się bardzo dobrze, na spacery woli chodzić razem z innymi czworonogami, bez nich zdarza jej się panikować. Dlatego wskazane jest, aby w przyszłym domu miała towarzystwo innego, pewnego siebie i zrównoważonego psa, od którego mogłaby się uczyć.

Osoba zainteresowana jej adopcją powinna być przygotowana na jej wielokrotne odwiedziny, a później w domu na dalszą pracę i jej socjalizację. Pomocne tutaj mogą być smakołyki, które uwielbia. Ważne jest również odpowiednie zabezpieczenie suni: obroża, szelki antyucieczkowe oraz dwie smycze.

U Pisanki jakiś czas temu zdiagnozowano wadę serca i sunia stale przyjmuje leki. O więcej szczegółów w sprawie stanu zdrowia psinki należy pytać schroniskowego weterynarza. To, co wiemy, to że Pisanka nie może się przemęczać i lepsze dla niej są krótkie spacery. W przyszłości zapewne długość spacerów się wydłuży, kiedy sunia już nauczy się chodzenia na luźnej smyczy.

Pisanka to suczka, która naprawdę zasługuje na szansę, a odpowiednia praca z nią pozwoli zyskać wspaniałą towarzyszkę życia. Ma za sobą trudną przeszłość, a mimo to widać, że może się zmienić. Większość psiaków z jej stodoły znalazło już domy, gdzie w większości przeszły ogromne metamorfozy. Teraz kolej na Pisankę!

Kontakt do wolontariuszki: 507 826 269 (Renata)