Opis
Malezja to 11-miesięczny szczeniak owczarka niemieckiego, który błąkał się po Krakowie prawdopodobnie przez kogoś wyrzucony. To psie dziecko, gdy trafiło do schroniska ze strachu przeraźliwie szczekało na widok każdej przechodzącej osoby. Szybko okazało się, że jest to sposób Malezji na rozładowanie emocji. Obecnie przeraźliwym szczekiem informuje, że chce wyjść z boksu (oczywiście jak najszybciej ;), przywitać się z przechodzącym człowiekiem (najlepiej opierając się łapami o ramiona), powąchać z napotkanym psem (przy okazji wskakując mu na głowę) czy pobiec w sobie tylko znanym kierunku.
Jak przystało na szczeniaka sunia jest wulkanem energii, który znajduje swoje ujście w niekontrolowanych skokach i biegach, co opiekun przypłaca nadwyrężonym barkiem. Malezja jest wprawdzie bardzo pojętna i chętna do nauki, ale przed nią jeszcze wiele lekcji do odrobienia: chodzenie na smyczy, reagowanie na przywołanie, umiejętność witania się, a przede wszystkim żegnania (!) z napotkanymi psami bez nadmiernej ekscytacji. Oprócz tego sunia ma same zalety: jest łagodna, otwarta i lubi towarzystwo człowieka oraz innych psów (w boksie zamieszkuje z koleżanką). Świetnie odnalazłaby się jako towarzyszka psiego rezydenta.
Aby uniknąć problemów dla tej wspaniałej suni poszukujemy aktywnych opiekunów, którzy zaspokoją jej potrzeby ruchu i dobrze pokierują rozpierającą ją energią.
Kontakt do wolontariuszki: 601976965
