Opis
Historia jakich wiele… Mały słodki szczeniaczek zostaje adoptowany pod wpływem chwili, a potem po 5 latach wspólnego życia wraca do schroniska, bo… jest agresywny. Leopold, o którym mowa, nie ma w sobie ani grama agresji, a „właściciele” podali ten powód, bo tak jest łatwiej uzasadnić oddanie psa.
Od początku swojego pobytu u nas dał się poznać jako kochana kulka, która przy zapinaniu obroży kładzie się na plecach albo wylizuje opiekuna po twarzy. Jest to pies idealny dla osób niedoświadczonych, a ponadto mieszkał kiedyś z kotem i dziećmi, więc i to nie stanowi dla niego żadnego problemu. W boksie lubi dominować nad innymi psami i bywa zazdrosny o człowieka, dlatego przed adopcją do domu z drugim psem, musiałby się z nim wcześniej zapoznać.
Leopold jest młody, ma dużo energii i szuka opiekuna, który nie namiesza mu już w życiu i weźmie go od nas raz na zawsze 🙂
Kontakt do wolontariusza: 790 761 144