Opis
Kubuś do schroniska trafił wraz z suczką Tiną w sierpniu bieżącego roku po śmierci właściciela. Początki pobytu w schronisku, czemu trudno się dziwić, miał dosyć trudne, gdyż jego świat w jednej chwili się zawalił i trudno mu było odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Był smutny i przygnębiony i nie bardzo miał ochotę nawiązywać bliższe relacje z pracownikami czy wolontariuszami. Czas jednak działał na naszą korzyść, a Kubuś stopniowo przywykając do nowej sytuacji, zaczął otwierać się na kontakt z ludźmi i pokazywać swoje prawdziwe oblicze.
Okazało się, że to bardzo kontaktowy, sympatyczny i radosny piesek lubiący głaskanie i drapanie po szyi. Uwielbia spacery i pomimo niemłodego już wieku i kilku nadprogramowych kilogramów wciąż ma sporo energii i chęci na dłuższe wyprawy. Na smyczy poza początkową ekscytacją chodzi całkiem ładnie, zazwyczaj nie zwracając uwagi na mijane psy i ludzi. Schroniskowy boks jak na razie zamieszkuje sam, ale z uwagi na wcześniejszy dom, w którym nie był psim jedynakiem, jest duża szansa na zamieszkanie w miejscu, w którym mieszka już spokojna i nienachalna suczka. Oczywiście aby zminimalizować stres i ryzyko niepowodzenia psiaki należałoby wcześniej ze sobą poznać.
Bardzo prosimy o udostępnienia, a przede wszystkim o nowy dom dla Kubusia, żeby nadchodzącej zimy nie musiał spędzać sam w schroniskowym boksie.
Kontakt do wolontariuszy: Magda 608 526 783; Justyna 605 988 388
