Opis
Kora to młodziutka suczka, która doświadczyła już wiele złego z rąk człowieka. Trafiła do schroniska w wyniku interwencji, skrajnie zaniedbana i zestresowana, prosto z brudnego kojca, obok którego stała pusta miska.
O szczegółach można poczytać tutaj:
https://www.facebook.com/Krakowskie.Towarzystwo.Opieki.nad.Zwierzetami/posts/4201451893203611
Sierść Kory przypominała jeden wielki kołtun, pod którym sterczały kości. Była zagubiona, ale nigdy nie reagowała agresją. Pomimo swoich przykrych doświadczeń pozostała pieskiem łagodnym, delikatnym i bardzo proludzkim. Uwielbia głaskanie, wtulanie się w człowieka – widać, że daje jej to poczucie bezpieczeństwa. Jest bardzo otwarta i towarzyska, na spacerach próbuje wchodzić w interakcję ze spotkanymi osobami, a na widok znanych wolontariuszy jej radość nie ma granic. Drugim ulubionym – zaraz po człowieku – obiektem zainteresowań Kory są spacery, na których większość czasu spędza z nosem przy ziemi, łapiąc nowe zapachy i kontemplując otoczenie. Ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie i od czasu do czasu zerka na przewodnika, w nadziei na chwilę miziania. Mijane psy zazwyczaj ignoruje, czasem wykazuje zainteresowanie, ale raczej pozytywne, połączone z chęcią poznania psiego kolegi lub koleżanki. Kora jest bardzo pojętnym pieskiem i z łatwością uczy się nowych rzeczy. Podczas zabiegów pielęgnacyjnych nie jest agresywna, spokojnie czekając na ich zakończenie.
Kora będzie wspaniałym towarzyszem dla niemal każdego, kto poświęci jej wystarczającą ilość czasu i uwagi. Ma zadatki na psa, który będzie wpatrzony w swojego człowieka jak w obrazek. Nie znamy niestety jej stosunku do kotów, choć przy kocich wolierach wykazuje zaciekawienie i brak agresji. Kora zasługuje na najlepszy dom na świecie, w którym będzie traktowana jako pełnoprawny członek rodziny.
Sunia musi być karmiona karmą hypoalergiczną.
Kontakt do wolontariuszki: 512 241 528 (Ewa)
