Back to ADOPTOWANE

Ciastek

CIASTEK P 10/11/24 (poprz.id.P 16/02/24)
PRZYBLIŻONA DATA UR.: 2015
WIELKOŚĆ: MAŁY
KASTRACJA: TAK
W SCHRONISKU OD: LUTEGO 2024

Kategoria:

Opis

Ciastek to niewielki, starszy kundelek, który został znaleziony i nikt go nie szukał. Przypuszczać można, że dotychczasowe życie spędził na łańcuchu lub innej uwięzi, gdyż w chwili znalezienia miał wytartą sierść na szyi. Był również bardzo chudziutki. Obecnie nabrał już trochę ”ciałka ” i nie widać wystających kosteczek. Na początku pobytu w schronisku był troszkę nieufny i potrzebował odrobinę czasu na aklimatyzacje w nowym otoczeniu. Obecnie, gdy tylko zobaczy, że obok boksu przechodzi ktoś, kogo zna, zrobi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. A kiedy przyjdzie czas na upragniony spacer, szaleje z radości, radośnie podskakując. Od samego początku pozwalał na głaskanie i dotyk, ale miał problem z zakładaniem obroży. Obecnie można mu założyć nie tylko obroże, ale nawet szelki. Fanem głaskania i smaczków pozostał.

Ciastek całkiem ładnie chodzi na smyczy, czasami jednak może pociągnąć, gdy coś go zainteresuje. Na spacerach zajmuje się obwąchiwaniem terenu, ale również szuka kontaktu z człowiekiem. Jak na swój wiek jest bardzo żywiołowy i pełen energii. Ma pewne braki w socjalizacji i nie wie, jak powinien zachowywać się względem innych czworonogów. Mijane psy oszczekuje, choć w tej kwestii poczynił już pewne postępy. Schroniskowy boks dzieli z różnymi psami. Ich relacje są poprawne, choć Ciastek nieco się denerwuje, jeśli inny pies za bardzo naruszy jego przestrzeń. Dlatego też zalecamy, by był jedynakiem w domu. Nie lubi również wizyt u weterynarza.

Ciastek jest nie za młody i nie za stary i na dodatek czarny, a takie psy często w schroniskach pozostają niezauważalne. Nie pozwólmy, by tak było również w jego przypadku. To uroczy, żywiołowy seniorek, który przede wszystkim potrzebuje dużo miłości i troski, aby na swojej psiej emeryturze mógł jeszcze zaznać ciepła prawdziwego domu.

Kontakt do wolontariusza: 515 464 338 (Anita)