Bruno

BRUNO P 32/08/20
PRZYBLIŻONA DATA UR.: 2012 r.
ROZMIAR: DUZY
KASTRACJA: TAK
W SCHRONISKU OD: SIERPIEŃ 2020

Kategoria:

Opis

Bruno został porzucony przez swojego właściciela w momencie, w którym najbardziej potrzebował wsparcia i miłości człowieka. To nie pierwszy jego pobyt w schronisku. W 2016 roku został adoptowany i po latach spędzonych w domu, oddany z powrotem do azylu z powodu nowotworu. Niestety ze względu na zaniedbanie ze strony poprzedniego opiekuna okazało się, ze psiak musi mieć amputowaną łapkę.

Bruno się załamał. Ma depresje. Je niechętnie. Można żyć bez jednej łapy, ale dużo trudniej żyć bez swojego człowieka i domu. Bruno w tym najtrudniejszym momencie bez kochającego opiekuna nie może się pozbierać. Musi mieć dla kogo walczyć o siebie.

To łagodny olbrzym ( waży 60 kg :)) o wielkim sercu. Mix doga niemieckiego i wyżła. Lubi głaskanie i obecność człowieka. Uczy się funkcjonować w nowej rzeczywistości i ciagle ma nadzieje, ze znajdzie się ktoś kto go pokocha i uratuje przed samotnością. Kiedy jest w lepszym nastroju ma postawione uszy i radośnie pomrukuje na widok odwiedzających go wolontariuszy. Niestety nikt jeszcze nie widział go merdającego ogonem :(.

Psiak całkiem dobrze radzi sobie na trzech łapach. W szpitalnym boksie zachowuje czystość, a potrzebę wyjścia sygnalizuje stając przy drzwiach gotowy do spaceru. Sam również decyduje kiedy chce wracać, tak jakby wiedział na ile go stać i ze nie może się przemęczać. Innymi psami raczej nie jest zainteresowany i w większości ignoruje je z dostojeństwem molosa.

Już wkrótce będzie miał protezę, co na pewno ułatwi mu funkcjonowanie. O szczegóły stanu zdrowia psiaka trzeba pytać schroniskowych weterynarzy.

Bruno bardzo pilnie potrzebuje domu i opieki. Nie wiemy ile czasu mu zostało, a schronisko na pewno nie sprzyja dochodzeniu do zdrowia zarówno psychicznego i fizycznego.

Kontakt do wolontariuszki: 662 026 132