Borys

BORYS P 07/09/20
PRZYBLIŻONA DATA UR: 2016 r.
WIELKOŚĆ: DUŻY
KASTRACJA: NIE
W SCHRONISKU: OD WRZEŚNIA 2020

Kategoria:

Opis

Borys trafił do schroniska, ponieważ właściciele uznali, że nie będą pracować nad jego zachowaniami agresywnymi, mimo że przebywał u nich od małego. Tym samym schronisko wzbogaciło się o niełatwego lokatora, którego problemy behawioralne jedynie wzmocniła przeprowadzka do nieznanego mu miejsca pełnego obcych ludzi.

Istotnie Borys jest dość nieufny wobec obcych. Na spacerze od czasu do czasu obwarkuje mijające go osoby, a w boksie odstrasza szczekaniem. Znanych wolontariuszy wita z radością, bo uwielbia te krótkie momenty, gdy może pospacerować lub pobiegać za piłkami po wybiegu, co jest jego ulubionym zajęciem. Borys jest bardzo towarzyskim psem – z utęsknieniem wypatruje opiekuna, gdy ten się oddala, a na wybiegu jest zrelaksowany dopiero wtedy, gdy ma przy sobie człowieka. Wówczas wyleguje się na trawie i próbuje rozgryźć – dosłownie i w przenośni – co też kryje się we wnętrzu piłki tenisowej. Psiak zna podstawowe komendy i jest bardzo kontaktowy – wystarczy ciche przywołanie, by natychmiast podbiegł do opiekuna. Pozostawiony sam w boksie, gryzie własny ogon 🙁

Jednocześnie jednak Borys jest dość charakterny i bardzo nieufny. Grozi warczeniem i ostrzegawczymi skokami, gdy ręka zbliża się za bardzo do jego pyska (wyjątkiem gdy znajduje się w niej smaczek, bo Borys nie akceptuje głaskania w tej okolicy), gdy jest zbyt długo odpinany ze smyczy, gdy coś go zniecierpliwi lub zaniepokoi. To psiak, wobec którego należy zachować ostrożność, bo łatwo przekroczyć granice, które są przez niego akceptowane. Wobec innych psów nie jest nastawiony bardzo wrogo, ale nie potrafi się z nimi witać. Z reguły jest spokojny w ich obecności i traktuje je z góry, choć czasem zdarza mu się kogoś wyjątkowo nie polubić, a wówczas nie ma zmiłuj 😉

Borys nie nadaje się do życia w mieszkaniu, a w domu z ogrodem musiałby być pod opieką bardzo doświadczonego opiekuna potrafiącego pracować z psami agresywnymi, który zdołałby odbudować w Borysie zaufanie do ludzi. No cóż, cuda się zdarzają…

Kontakt do wolontariuszki: 601 976 965