Opis
Bójka to około roczna sunia, która trafiła do nas w maju 2019 roku. Powodem zrzeczenia była agresja do dzieci. Odkąd Bójka przebywa w schronisku kilka osób pisało w jej sprawie. Jak się okazało, śledzili jej losy i rozpoznali suczkę, wskazując, że pochodzi ona z zamkniętej już hodowli. Prawdopodobnie nim trafiła do schroniska mieszkała w domu ze swoją siostrą z tego samego miotu, która jakiś czas temu także została porzucona… Bójka została oddana kilka miesięcy później.
Gdy Bójka trafiła do schroniska była zagubiona i bardzo przerażona. Kuliła się ze strachu na widok wolontariuszy i była bardzo niepewna, obserwując ludzi. Obawiała się nawet smyczy i każdego ruchu, jakby spodziewała się, że ktoś ją uderzy. Wolontariuszom zajęło troszkę czasu, aby przekonać suczkę, że człowiek nie jest taki straszny, a także żeby poznać jej prawdziwe oblicze.
Na początku znajomości Bójeczka może być jeszcze trochę nieśmiała, ale szybko udaje się ją przekonać do ludzi. Wobec schroniskowych opiekunów jest kontaktowa i miła. Przepięknie wita wolontariuszy zabierających ja na spacery. Jest wylewna i bardzo radosna. Zdążyła nam już pokazać, że jest fantastycznym psem i nie sposób jej nie polubić.
Bójka jest młodym psiakiem, a co za tym idzie, wymagającym aktywności i ruchu. Suczka bardzo chętnie wychodzi na dłuższe trasy spacerowe, a także pływa, biega, aportuje i bawi się zabawkami. Zna także kilka podstawowych komend. Bójka jest fajną, pozytywną suczką, choć ma też niestety pewne problemy behawioralne, które zauważyć można praktycznie od razu po wyjściu z nią na spacer. Psina potrafi nakręcać się na mijane obiekty, które są w ruchu (np. rowerzyści, samochody). Trzeba ją kontrolować zwłaszcza w miejskiej przestrzeni, gdzie takich spotkań może być dużo. Wtedy niestety nie skupia się na przewodniku a obiekcie, który chce „upolować”. Widząc swój cel na horyzoncie (np. przejeżdżający samochód), potrafi się zaprzeć i czaić, a jest naprawdę silnym psem.
Bójka spacerując z nami po terenach odległych od ulic, jest dużo bardziej kontaktowa, nie rozprasza się, ładnie reaguje na polecenia. W stosunku do mijanych na spacerach psów raczej nie jest agresywna, ale czasem jej reakcje wobec nich są gwałtowne i trudno przewidzieć ich intencje. W towarzystwie psów zawsze zakładamy jej kaganiec, który bez problemu pozwala sobie ubrać.
Sunia jest jeszcze młoda, wielu rzeczy można ją nauczyć, a złych nawyków oduczyć. Wierzymy, że się to uda dzięki chęci pracy i konsekwencji przyszłego opiekuna. Takiej właśnie osoby szukamy dla Bójeczki. Przyszły domu powinien być miejscem bez małych dzieci i innych zwierząt. Zachęcamy, by odwiedzać ją przed adopcją, a także skorzystać z konsultacji behawioralnej, którą zapewnia schronisko.
Bójka musi otrzymywać karmę hipoalergiczną.
Kontakt do wolontariusza: 518 729 178; 534 100 802
