Back to ADOPTOWANE

Beza

BEZA P 84/09/23
PRZYBLIŻONA DATA UR: 2011
WIELKOŚĆ: MAŁA
KASTRACJA: OCZEKUJE
W SCHRONISKU: OD GRUDNIA 2020

Kategoria:

Opis

Ta słodka i urocza seniorka po raz pierwszy trafiła do schroniska w 2020 roku. Wtedy wraz z nią trafił też jej synek Termit. Szczęście szybko uśmiechnęło się do Termita i został adoptowany. Chwilę po nim dom znalazła także ona. Niestety po dwóch latach od adopcji ponownie trafiła do schroniska, a małe serduszko Bezy zostało złamane już drugi raz 💔💔.

Na początku była bardzo zagubiona i nie wiedziała, co się dzieje. Nie merdała ogonkiem i nawet nie chciała smaczków. Choć dobrze pamiętaliśmy z jej poprzedniego pobytu, że lubi je aż za bardzo. Nie chcemy się skupiać na powodach dlaczego została zwrócona, bo naszym celem jest skupienie się na znalezieniu jej kochającego domku – takiego na zawsze. Nie zrobiła jednak nic czym by sobie zasłużyła na tak okrutny los…

Obecnie jej samopoczucie jest już lepsze. Cieszy się na spacerki i merda ogonkiem. Wrócił także apetyt, ale w jej oczach wciąż widać wielką tęsknotę za swoim człowiekiem i ciepłym domkiem, a smaczki od opiekunów tu nie pomogą.

Beza jest łagodna i wesoła. Miała kontakt z dziećmi, więc nadawałaby się na przyjaciela rodziny. W schronisku boks zamieszkuje z innymi pieskami, więc mogłaby po spacerze zapoznawczym zamieszkać w domu z innymi psiakami. Beza ładnie chodzi na smyczy, w ogóle nie ciągnie, ale dość szybko przebiera swoimi krótkimi łapkami. Jest energiczną seniorką. Beza lubi przebywać blisko człowieka i widać, że tego właśnie potrzebuje najbardziej. Lubi głaskanie, przytulanie, ale podnoszenie na rączki już niekoniecznie. Troszkę przypomina jamnika i może to właśnie ta jamnicza krew płynąca w jej żyłach daje o sobie znać w sytuacji kiedy chcemy ją podnieść.

Bezunia ma krótkie futerko i jest psim seniorem a zima dla takich psiaków to ciężki czas w schronisku. Czy znajdzie się ktoś kto pokocha tą słodką i łagodną psinkę i naprawi jej złamane serduszko?

Kontakt do wolontariuszki: 503 081 921 (Sonia)