Back to ADOPTOWANE

Bartek

BARTEK P 17/01/22
PRZYBLIŻONA DATA UR:
WIELKOŚĆ: ŚREDNI
KASTRACJA: TAK
W SCHRONISKU OD STYCZNIA 2022

Kategoria:

Opis

Bartek został znaleziony na ulicy i przywieziony do schroniska. Niestety nikt się po niego nie zgłosił.

W azylu od początku dał się poznać jako roześmiany, wesoły pies, spragniony kontaktu z człowiekiem. Nie ma problemu z nowo poznanymi osobami czy zakładaniem sprzętu spacerowego. Jednak gdy wychodzi na spacer, to niestety lubi sobie dużo „pogadać” . Choć na te „pogawędki” nikt nie reagował, bywało, że Bartek miał tyle do powiedzenia, że zajmowało mu to sporą część spaceru. Mijane psy obszczekiwał już z daleka, a czasami szczekał już na wszelki wypadek, bo może będzie jakiś psiak za zakrętem czy ogrodzeniem. Tak więc Bartka często najpierw słychać a potem dopiero widać. Psiak natomiast nie rzuca się ani na samochody, ani na rowerzystów. Nie boi się też ruchu ulicznego.

Z chodzeniem na luźnej smyczy psiak też jest na bakier i trudno mu opanowanie chęć biegnięcia przed siebie jak najszybciej. Jest bardzo żywiołowym, energicznym psem i tego nadmiaru energii nie ma jak spożytkować w schroniskowym boksie. Jednak po dłuższym spacerze, gdy emocje opadną, już tak nie ciągnie. Uwielbia wówczas usiąść na łące, wytarzać się w trawie lub położyć się koło wolontariusza i dopominać o porcję pieszczot. Bardzo mu tego brakuje. Nie ma problemu z dotykiem różnych partii ciała. Daje się wyczesywać.

Od pewnego czasu Bartek pracuje ze schroniskowym behawiorystą i wolontariuszami nad panowaniem nad emocjami, skupieniem uwagi, mijaniem z psami itd. To bardzo inteligentny psiak, który chętnie i szybko się uczy. Spacery są już spokojniejsze a pogawędki krótsze, a nawet bywa, że większą część spaceru panuje błoga cisza. Bartek skupia się na eksplorowaniu terenu, ale nie zapomina, że na drugim końcu smyczy jest człowiek i często ogłada się za siebie lub podchodzi do prowadzącego go wolontariusza na chwilę pieszczot czy smaczka.

Schroniskowy boks dzielił z różnymi psami. Czasami początki znajomości nie były łatwe i Bartek potrafił warknąć na współlokatora czy pokazać ząbki. Obecnie mieszka z młodym, dużym psem, z którym nawet się zakumplował. Lubią razem wychodzić na spacery, biegać na wybiegu czy wylegiwać wspólnie na trawce. Nie rywalizują o uwagę człowieka, można je głaskać równocześnie.

Bartek to uroczy, wesoły pies dla osób prowadzących aktywny tryb życia, które będą w stanie zapewnić mu codzienne długie spacery. Idealnie byłoby, gdyby Bartek trafił do osoby, która ma już doświadczenie z psami i będzie w stanie kontynuować z nim pracę samodzielnie lub pod okiem behawiorysty.

Kontakt do wolontariusza: 515464338