Opis
Balia trafiła do schroniska razem z 19 innymi psami w wyniku interwencji KTOZ. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w poście:
W boksie znalazła się z innymi suniami, które tak samo jak ona były przerażone sytuacją, w jakiej się znalazły. Balia była jednak dla nich podporą. Niektóre chowały się za nią, wręcz wtulały się w nią ze strachu. Początki w schronisku nie były więc łatwe. Balia na widok człowieka trzęsła się, widać było strach w jej oczach. Jednak nigdy nie zareagowała agresywnie. Nawet w sytuacji stresowej, jaką była kąpieli, mimo lęku pozwoliła zabrać się na ręce i wsadzić do wanny. Na pierwszym spacerze najpierw ona wyszła z boksu, stając się wręcz przewodniczką dla innych. Z każdym kolejnym wyjściem coraz pewniej maszerowała przed siebie. Aktualnie zarówno ona, jak i inne sunie cieszą się na widok wolontariuszy, bo wiedzą, że czeka je spacerek.
Balia lubi spędzać czas na wybiegu i wcinać smaczki 🙂 Robi postępy, można ją już pogłaskać, strachu jest w niej coraz mniej. Najprawdopodobniej mogłaby zamieszkać z psim rezydentem, ponieważ jest nauczona obecności innych psów koło siebie. To naprawdę urocza i łagodna sunia. W nowym domu potrzebuje czasu, żeby się oswoić i zaufać nowym właścicielom. Szukamy więc cierpliwego domu, w którym Balia dostanie zrozumienie i mądre podejście do jej stanu. Małymi krokami sunia może się otworzyć i stać się wspaniałą towarzyszką codziennego życia. Nie pozwólmy, by została w schronisku już na zawsze, przez to, że przez doświadczenia życiowe nie należy do pewnych siebie psiaków.
Kontakt do wolontariusza:507 826 269