Opis
Pierwszym na co zwraca się uwagę, mijając boks Baku, są jego mądre oczy zdające się zaglądać gdzieś głębiej i widzieć więcej. Dodatkowo charakterystycznie zmarszczone czoło, które nadaje mu wyraz głębokiej refleksji, jakby stale rozważał największe zagadki świata.
Istotnie wygląd ma odzwierciedlenie w zachowaniu. Baku jest bardzo pojętnym psem z dużą wrażliwością zarówno na człowieka jak i na otoczenie. W związku z tym zdarza się, że na spacerach coś go zaniepokoi, potrzebuje wtedy wsparcia opiekuna.
Baku na początku znajomości może wydawać się nieco wycofany i ostrożny. Nie jest typem psa, który od razu domaga się uwagi, dotyku i głaskania. Nie ma jednak z nimi problemu, widać natomiast, że aby poczuł się przy kimś pewnie, potrzebuje nieco więcej czasu. Na widok znanych osób nieśmiało macha ogonem, jego pyszczek się rozpogadza, a nawet zaczyna rozdawać nienachalne buziaki.
Przy tym wszystkim, nie zdarzyło się, aby zachował się agresywnie w stosunku do człowieka, pomimo tego, że pobyt w schronisku wiele go kosztuje i jest dla niego bardzo stresujący.
Tak naprawdę nie wiemy nic o dotychczasowym życiu Baku. Jego historia zaczyna się tak jak wielu innych schroniskowych psiaków. Znaleziony, nie odebrany i zapomniany. Najprawdopodobniej miał dom, ponieważ jest wykastrowany, potrafi bardzo ładnie chodzić na smyczy i zna podstawowe komendy.
Ze stanu, w jakim trafił do schroniska. można jednak przypuszczać, że albo długo błąkał się po ulicach, albo poprzedni właściciele nie przejmowali się przesadnie opieką nad psem. Przerośnięte pazury, widoczne żebra i strach w oczach, tak na początku prezentował się Bakuś.
Powoli staramy się wydobyć z tego psiaka to co najlepsze. Niestety nie ma najlepszych skojarzeń z wizytami u weterynarza, przycięcie pazurów na ten moment kończy się lekką paniką, ale dzięki regularnym spacerom i stopniowemu odwrażliwianiu za niedługo nie powinno to już być zmartwieniem. Niewątpliwym plusem jest to, że Baku bez problemu akceptuje kaganiec, dzięki temu zabiegi weterynaryjne stają się dużo prostsze.
Na spacerach Baku również powoli nabiera pewności siebie. Bardzo lubi tarzać się w chłodnej trawie, na wybiegu chętnie korzysta z basenu z wodą. Stopniowo wyłania się jego wesoła natura i jak na młodego psa przystało, pokazuje tą bardziej przebojową stronę. Coraz chętniej również prosi o głaski.
Stosunek Baku do innych psów na ten moment możemy ocenić jako wybiórczy. Większość mija bez żadnej reakcji, ale zdarza się, że na któregoś zaszczeka. Zawołany jednak szybko odwraca uwagę i kieruje ją w stronę swojego człowieka. Bardzo możliwe, że do tej pory nie miał za dużo styczności z psimi kolegami i zwyczajnie nie wie jeszcze, jak się zachować. Niewykluczone, że mógłby dogadać się z drugim psem w domu, będzie jednak konieczne dłuższe zapoznanie.
Kontakt do wolontariuszki: 601 499 800 (Julia)