Opis
„Kaukaz z łańcucha” – brzmi groźnie, prawda? Na dodatek oddany z powodu ugryzienia właściciela! To pewnie niezły rozbójnik! – pomyślicie. Ale… nic z tych rzeczy. Aslan to bardzo pozytywne chłopisko z pokaźnym ciałem, w którym kryje się równie wielkie serducho.
Początkowy okres nieufności, gdy trafił do naszego schroniska, minął prędko, a Asluś szybko otworzył się na nowe znajomości wbrew obiegowej opinii, jakoby to owczarki kaukaskie były negatywnie usposobione do obcych osób. Liczba wolontariuszy zabierających go na spacery wciąż rośnie, czemu trudno się dziwić, bo radość, z jaką wita swoich znajomych, jest nagrodą samą w sobie. Na podobną przyjaźń i oddanie z pewnością liczyć będzie mogła również jego nowa rodzina, gdy tylko da mu szansę i przygarnie go pod swój dach.
Z pewnością idealnym miejscem dla niego byłby dom z dobrze zabezpieczonym ogrodem, gdzie mógłby realizować swoje psie potrzeby. Jak to z kaukazami bywa, niewykluczone jest, że większość dnia najchętniej spędzałby na powietrzu – uwięziony w czterech ścianach domu, mieszkania czy kojca z pewnością będzie czuł się bardzo nieszczęśliwy. Ale nie jest to również typ samotnika, który najlepiej czuje się tylko we własnym towarzystwie. Aslan lubi ludzi i chętnie spędza z nimi czas. Pozostawiony sam nudzi się i czasem szuka zajęcia na własną łapę, na przykład kopiąc dziurę, w której układa się potem po drzemki.
Ulubioną rozrywką Aslana są długie spacery na równie długiej lince. Eksploracja terenu i węszenie przeplatane interakcją z człowiekiem sprawiają mu ogromną satysfakcję i jest to przepis na spokojne, szczęśliwe życie z naszym wielkoludempsem. Izolowany w przeszłości od innych czterołapych dziś na ich widok nieco się denerwuje (a przypominamy – sił ma sporo), ale wcale nie zamierza ich pożreć. Podczas spacerów socjalizacyjnych, na które często wychodzi w schronisku, już po kilku minutach się uspokaja i potrafi zgodnie maszerować w grupie. Warto byłoby jeszcze poświęcić mu nieco czasu w tej kwestii, pamiętając jednakże, że nie każdy pies musi być koniecznie duszą towarzystwa i warto również uszanować jego niezależność.
Ze względu na siłę Aslana i jego mocny charakter szukamy dla niego domu z doświadczeniem – warto, aby jego nowi opiekunowie umieli czytać język psa i znali się na psich potrzebach. Idealnie byłoby, aby pozostał jedynakiem, co nie oznacza wcale, że należy go izolować. Nowych przyjaciół – i psich, i ludzkich – powinien jednak poznawać w tempie dla niego komfortowym, które umożliwi zbudowanie z nim dobrej, trwałej relacji.
Kontakt do wolontariuszy: 517484281 (Kamil), 601446752 (Krzysztof), 605437786 (Arek)