Opis
Otacza Cię smutna, depresyjna jesień, oddychasz smogiem zamiast tlenem, z płaszcza spływa woda, którą ochlapało Cię przejeżdżające auto, a w SMS-ie szef ruga Cię za niezrealizowane jeszcze zadanie… Wtedy spoglądasz na Alusia i… życie znów staje się piękne!
Rozmerdany ogon wprawia w pląs jego obfite ciało, tworząc niecodzienny obraz dużego labradora o duszy… szczeniaka. Aluś to pies, który zawsze widzi miskę do połowy pełną. Przepełniony entuzjazmem i optymistycznym nastawieniem do życia gotów jest nieustająco bawić się i biegać – najchętniej w towarzystwie człowieka. W doborze przyjaciół nie jest wybredny – bez wyjątku akceptuje każdego, kto poświęca mu choć odrobinę uwagi, a prawdziwą miłością obdarza wszystkich, którzy zabierają go na spacer.
Gdy euforia wywołana wyjściem opada, Aluś potrafi całkiem grzecznie i bez wyrywania barku maszerować u nogi osoby trzymającej smycz. Choć warto mieć się na baczności, bo gdy coś go zainteresuje (na przykład zapach lub inny pies), wówczas masa jego ciała połączona z energią zamienia go w sapiącą lokomotywę. Otwartość wobec ludzi idzie w parze z akceptacją dla innych psów, wobec których z reguły zachowuje się przyjaźnie, aczkolwiek ogłady powinien się jeszcze nauczyć.
Aluś mimo swoich trzech lat sprawia wciąż wrażenie rozbrykanego, wyrośniętego dziecka. Jego przyszli opiekunowie powinni wykazać się umiejętnością zapanowania nad jego życiowym entuzjazmem (i potężną siłą) oraz chęcią do zaspokojenia jego naturalnych potrzeb, ale również zapałem do nauczenia go samokontroli oraz posłuszeństwa. Nagrodą dla nich będzie codzienny zastrzyk pozytywnej energii w postaci uśmiechniętego od ucha do ucha Alusia.
Kontakt do wolontariusza: 601 446 752
