Opis
Staszek to około siedmioletni psiak, który w Krakowskim schronisku zawitał w maju 2018 roku. Psiak został przyłapany podczas samotnej wędrówki ulicami Krakowa. Nie było z nim żadnego człowieka, natomiast towarzystwa dotrzymywał mu psi kolega. Po interwencji schroniskowych inspektorów oba psiaki trafiły do azylu.
Początki pobytu w schronisku nie były dla Staszka łatwe. Psiak bał się i ostrzegawczo szczekał, by się do niego nie zbliżać. Dużym wsparciem dla Staszka okazał się wyżej wspomniany towarzysz wędrówki po Krakowie. Stefan był o wiele bardziej otwarty i pokazywał Staszkowi, że teraz nie ma się już czego bać. Staszek bardzo szybko przyzwyczaił się do nowej sytuacji i już po krótkim czasie chętnie wychodził na spacery (najczęściej w towarzystwie Stefana).
Obecnie Staszek jest psiakiem przyjaznym i sympatycznym. Na spacery wychodzi zarówno ze znanymi mu wolontariuszami, jak i zupełnie nieznanymi osobami np. podczas dni otwartych schroniska. Nie reaguje na obcych agresją. Jest nauczony chodzenia na smyczy, aczkolwiek tuż po wyjściu z boksu bardzo na niej ciągnie i potrzebuje kilku minut, żeby dostosować tempo spaceru do wolontariusza. Podczas przechadzek Staszek z ochotą obwąchuje wszelkie napotkane na swojej drodze krzaczki i równie chętnie pałaszuje trawę. Na psy zauważone w oddali nie zwraca uwagi, jednak gdy podchodzą zbyt blisko, Staszek mocno wyrywa w ich stronę. Ze Staszkiem można też wybrać się na wybieg. Tam psiak całkowicie oddaje się zabawie w aportowanie. Bardzo lubi też smaczki przynoszone przez wolontariuszy i by je dostać, potrafi ładnie wykonać komendę „siad” w oczekiwaniu na swoją kolej.
Staszek mieszka w schronisku już dwa lata. Od tego czasu przez jego boks przewinęło się bardzo dużo psich współlokatorów, z którymi miał dobry kontakt. Od samego początku mieszka również ze Stefanem. Od 2018 roku wolontariusze starali się znaleźć psiakom wspólny dom, ale okazało się to niemożliwe. Niestety bardzo mało osób decyduje się na adopcję dwóch psiaków na raz. Staszek i Stefan przez tak długi czas pozostali niezauważeni, dlatego podjęto decyzję o szukaniu dotąd nierozłącznym przyjacielem osobnych domów. Stefan znalazł już swojego człowieka i za kilka dni trafi do nowego domu. Teraz kolej na Staszka.
W tym momencie trzeba jeszcze wspomnieć, że Staszek był już raz adoptowany. W wakacje 2019 roku pojechał do domu razem ze Stefanem. Wszyscy myśleli, że los wreszcie uśmiechnął się do tych przemiłych psiaków. Niestety już następnego dnia zostały one zwrócone. Oficjalnym powodem ich powrotu było „naszczekanie na teściową”. Byli właściciele nie zdecydowali się na konsultację z behawiorystą czy nawet rozmowę z wolontariuszem wcześniej zajmującym się psiakami.
Staszek jest psiakiem niezwykle przyjacielskim i łatwo łapiącym kontakt z człowiekiem. Z tego powodu często jest wybierany do udziału w różnego rodzaju akcjach mających na celu promocję podopiecznych schroniska. Jedna z najgłośniejszych akcji została przeprowadzona przez markę Vigo Kombucha, która wyprodukowała specjalną serię napojów z pyszczkiem Staszka (oraz Stefana) na etykiecie. Kombuchę reklamowaną przez Stefana można było kupić w zeszłe wakacje, ale akcja jest prowadzona dalej. W tym roku kolejne psiaki zachęcały do zakupu tego napoju. Więcej o inicjatywie można znaleźć na Instagramie @projektdzok.
Dla Staszka szukamy rodziny prowadzącej raczej aktywny tryb życia. Psiak jest niezwykłym amatorem spacerów i uwielbia zabawy na wybiegu, dlatego musi trafić do kogoś, kto będzie w stanie spełnić te jego potrzeby. Przed przyszłym właścicielem czeka też zadanie nauczenia Staszka poprawnego chodzenia na smyczy i lepszego reagowania na obce mu psy. Jednak poza tym psiaczek w schronisku nie sprawia wolontariuszom żadnych problemów. Jest wesoły, energiczny, po spacerze lubi podejść i się przytulić. To idealny przyjaciel człowieka. Bardzo prosimy o dobry dom dla naszego kochanego Staszka.
Kontakt do wolontariusza: Justyna 605 988 388, Magda 608 526 783
