Paluch

PALUCH P 16/02/17
PRZYBLIŻONA DATA UR. 2012 r.
WIELKOŚĆ: ŚREDNI
KASTRACJA: TAK
W SCHRONISKU OD LUTEGO 2017 r. (pierwotnie od września 2013)

Kategoria:

Opis

Paluch to 7-letni pies w typie rasy beagle. Pierwotnie trafił do schroniska we wrześniu 2013 r. Niestety od tamtej pory aż cztery razy wracał z adopcji, w tym trzy razy z powodu agresji. To pies, który potrzebuje DOŚWIADCZONEGO, zrównoważonego, cierpliwego i konsekwentnego opiekuna, który będzie nastawiony na stałą pracę z psem i jego agresywnymi zachowaniami. Wskazany jest STAŁY kontakt z behawiorystą. Nie nadaje się do domu, w którym są dzieci lub osoby starsze ze względu na ryzyko pogryzienia.

Jest to pies wymagający, bardzo energiczny, potrzebujący bardzo dużo ruchu i stymulacji umysłowej. Paluch jest bardzo nakręcony na jedzenie, często próbuje je wymusić szczekaniem i skakaniem, wystarczy jednak konsekwencja i egzekwowanie komend, aby go tego oduczyć. Jedzenie jest dla Palucha silną motywacją i można to wykorzystać w szkoleniu.

Paluch ma również wiele zalet. Jest nieco zamknięty w sobie, jednak gdy kogoś pozna, staje się przyjazny i kontaktowy. Potrafi być kochany: to wielka psia przylepa, która chętnie się przytula i prosi o głaskanie. Jest bardzo wpatrzony w swojego człowieka i lubi być blisko niego. Uwielbia biegać za piłką, ładnie ją oddaje. Jest bardzo bystry, szybko się uczy, zna podstawowe komendy. Na spacerze inne psy obszczekuje, w kontakcie bezpośrednim jest raczej przyjazny, na wybiegu chętnie z nimi biega i bawi się, jednak niektórych psów nie lubi od początku.

Paluch źle znosi samotność, wymaga stopniowego przyzwyczajania do pozostawiania go samego w domu (gdy zostaje sam wyje). Zdarzają mu się również zachowania lękowe, a jego postępowanie bezpośrednio po ugryzieniu może wskazywać, że jego agresja może mieć w pewnym stopniu właśnie takie podłoże. Nie wiemy, gdzie był przed schroniskiem, został znaleziony, więc jego pierwotni właściciele są nieznani. Nie wiemy, co przeszedł i co spowodowało, że jego problem z agresją ciągle powraca. Z tego powodu przyszły właściciel musi być nastawiony na stały kontakt z dobrym behawiorystą.

Paluch z pierwszej adopcji wrócił z powodu agresji, z drugiej, ponieważ wył, kiedy zostawał sam w domu. W trzecim domu Paluch spędził ponad pół roku, wydawało się, że tym razem trafił na właściwą osobę – właścicielka dobrze sobie z nim radziła przez pierwszy okres adopcji, niestety zdarzyło się kilka zachowań agresywnych, w tym pogryzienia osoby trzeciej i Paluch znowu trafił do schroniska. Za czwartym razem było podobnie. Przez pierwsze tygodnie adopcji Paluch sprawował się bardzo dobrze, niestety później znowu pojawiły się zachowania agresywne, a pogryzienie osoby starszej przesądziło o tym, że po ponad 3 miesiącach od adopcji Paluch znowu trafił do schroniska.

Liczymy na to, że piąta adopcja będzie już ostatnią i Paluch trafi do osoby z doświadczeniem, znającej rasę, gotowej na stałą pracę po okiem behawiorysty. Że będzie to osoba, która go obdarzy miłością, a jednocześnie nie pozwoli sobie wejść na głowę. Paluch to pies, który z pewnością na to zasługuje, a w zamian za pracę i poświęcenie można zyskać cudownego przyjaciela na długie lata.

Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt z wolontariuszką: 507-826-269