Opis
Mały Misiek trafił do schroniska z interwencji, praktycznie porzucony przez swoją poprzednią opiekunkę. Ten 14-letni psiak nie najlepiej znosi pobyt w azylu. Trudno mu się dziwić, jeśli prawdopodobnie przez większość swojego całkiem długiego już życia miał dom i rodzinę. Jego zagubienie przejawia się słabym kontaktem z człowiekiem.
Kiedy wchodzi się do Miśkowego boksu, psina bardzo cieszy się na widok wolontariusza. Jednak na zewnątrz piesek zaczyna biec przed siebie, ciągnąc na smyczy i jedyne, na co zwraca uwagę, to czworonodzy koledzy, których zawzięcie obszczekuje. Nie przepada za innymi psami, co pewnie dodatkowo utrudnia mu przebywanie w schronisku, gdzie ciągle słychać szczekanie, a bliskość innych zwierząt jest nie do uniknięcia. Misiek powinien raczej zostać psim jedynakiem. Jesteśmy pewni, że własny dom na pewno pomógłby mu otworzyć się na troskliwego opiekuna.
Misiu jak na swoje 14 lat jest w dobrej kondycji i ma nadspodziewanie dużo energii. Jedyna kwestia zdrowotna, którą trzeba się zająć, to zęby, które są w kiepskim stanie i prawdopodobnie nadają się do usunięcia. Małe pieski świetnie sobie radzą nawet z niekompletnym uzębieniem 😉 Po wykonaniu zabiegu psiak będzie musiał jeść zblendowane jedzenie albo po prostu mokrą karmę.
Bardzo prosimy o dom dla tego małego psiego seniorka. Zachęcamy do kontaktu z wolontariuszką i umówienie się na spacer zapoznawczy. To nic nie kosztuje, a może zaowocować piękną przyjaźnią.
Kontakt z wolontariuszem: 785027026
