Opis
Mikuś jako 12-letni psiak trafił do schroniska po śmierci właściciela. Dla psa zawsze to bardzo trudny i dramatyczny moment. Nie dość że nie ma już swojego pana, to jeszcze znajduje się w obcym miejscu i jego świat diametralnie się zmienia. Wygląda jednak na to, że wcześniej jego życie także nie było usłane różami. Na szyi psiaczka jeszcze nie odrosło wytarte prawdopodobnie łańcuchem futerko, a on sam stopniowo odzyskuje dobrą kondycję fizyczną.
Mikuś pozbawiony jest agresji do człowieka. To miły, radosny, przyjazny i fajny psiak o mądrym, wzruszającym spojrzeniu. Bardzo cieszy się, kiedy ktoś przyjdzie zabrać go na spacer, potrafi wówczas okazać swoją radość i zadowolenie. Piesek trochę ciągnie na smyczy, ale systematyczne spacery na pewno pozwolą mu rozładować nadmiar energii. Puszczony na wybiegu czuje się wspaniale! Trochę powęszy, pobiega, przyjdzie do człowieka na pieszczoty, położy się na trawce na placach, w oczekiwaniu aby ktoś podrapał go po brzuszku. Troszkę wyrywa się do napotkanych psów, ale nadmiernie ich nie obszczekuje.
Mikuś jest w trakcie leczenia. O więcej informacji na ten temat jego stanu zdrowia należy pytać lekarzy weterynarii w schroniskowym ambulatorium. Mikuś nie szuka super aktywnego domu. Potrzebuje swojego człowieka, z którym spędzi resztę swojego życia w szczęściu, miłości i poczuciu bezpieczeństwa.
Kontakt do wolontariuszki: 512 24 15 28; 792 57 30 06
