Opis
Dżony trafił do schroniska, ponieważ jego właściciel zrzekł się go z powodu braku warunków do posiadania psa. Na początku piesek nie mógł odnaleźć się w tej trudnej sytuacji, stąd gdy wolontariusze wchodzili do boksu, Dżony szczekał i uciekał przed nimi ze strachu na zewnątrz. Po kilku wizytach psiak przekonał się jednak, że nikt nie chce mu zrobić krzywdy. Założenie smyczy nie było jednak od razu takie łatwe, trzeba było posłużyć się smakołykami i odrobiną cierpliwości 🙂 Podejrzewamy, że przyczyną niechęci pieska do zakładania smyczy przez głowę jest chore uszko (rana w trakcie leczenia, więcej informacji na ten temat można uzyskać u weterynarzy). Aktualnie jednak mimo że zakładanie smyczy nie jest dla niego komfortowe, daje sobie ją ubrać, bo wie, że czeka go spacerek, który tak bardzo lubi!
Dżony wolontariuszy darzy ogromną sympatią i na ich widok szaleje z radości! Na spacerze trochę ciągnie, ale nie zwraca uwagi na przechodzące obok psy. W boksie mieszka z kolegą i bardzo dobrze się z nim dogaduje. Możliwe, że mógłby zamieszkać także z psim rezydentem. Dżony reaguje na swoje imię i lubi być głaskany. Na wybiegu spaceruje, pobiega i na zawołanie przychodzi. Jest to radosny i pozytywny piesek, który może zostać wspaniałym towarzyszem i przyjacielem na długie lata.
Kontakt do wolontariusza: 733 013 397
